piątek, 18 lutego 2022

Odpadki Śmieciowe #5 [POZOSTAŁE]

via

Hej, hej! Na dzisiaj przygotowałam po raz kolejny zbiór postów, które swego czasu miałam w planach napisać, ale albo nigdy się za nie nie zabrałam, albo ich nie skończyłam. Dzisiejsza lista obejmuje rok 2021.

1. Downfalls High MGK

Początkowo chciałam zrobić posta w podobnym stylu, co moja recenzja K-12 Melanie Martinez, ale jak tylko go zaczęłam, zdałam sobie sprawę, że właściwie nie ma za bardzo nic do powiedzenia na jego temat. No jest sobie. Film zapomniałam po jakimś tygodniu, a z albumu słucham pojedynczych piosenek (Body Bag for the win). Generalnie powiedziałabym, że okej, więcej ode mnie nie wymagajcie.

2. Ducktales

Najpierw chciałam napisać reckę 2 pierwszych sezonów, potem całości, a w końcu nie napisałam nic, bo przerosła mnie ilość materiały. Wiedzcie jednak, że ten serial był genialny i bawiłam się cudownie oglądając każdy z odcinków. Podobało mi się zmodernizowanie historii oraz postaci i jako ktoś, kto dojrzewał z Kaczymi Opowieściami mogę powiedzieć, że ten reboot jest wzorem, jak powinno się wykonywać tego typu projektu. Aż by się chciało więcej.

3. Halloweenowe kpopy

Miałam w planach podzielić się z Wami listą moich ulubionych kpopów z motywami Halloween/potworów, ale w końcu postanowiłam napisać tę moją analizę dyskografii Enhypen, więc zamiast zwykłej listy przygotowałam tamtego posta i szczerze mówić dużo bardziej podobała mi się ta opcja i świetnie się bawiłam z moim overanalysing tekstów. 

4. Corruption arc Simona z Infinity Train

To jest jeden z tych postów, które naprawdę chciałam napisać i może kiedyś wrócę do tego pomysłu, bo wątek Simona był jednym z moich ulubionych z tego serialu i to jak wypadł w połączeniu z wątkiem Grace i ogólną narracją Infinity Train było niesamowite. Problem z tym postem jest taki, że w celu oddania istoty tego wątku musiałabym napisać z dobre 10k słów, a to nie jest projekt na który aktualnie miałabym głowę. Plus musiałabym jeszcze raz obejrzeć 3. sezon. Ale może kiedyś to zrobię. Na pewno chciałabym.

5. Wspomnienia z Eurowizji, których nawet nie oglądałam #2

A w przypadku tego posta tak się złożyło, że oglądałam zeszłoroczną Eurowizję w całości, więc napisałam posta o tamtym doświadczeniu i o tym, jak dobrze się bawiłam. Może kiedyś wrócę do tego konceptu, ale na razie nie czuję takiej potrzeby. 

6. 5 filmów, na których się zawiodłam

To miał być takie mały post o moich doświadczenia z filmami, które albo miały dużo hype'u a mi się nie podobały (klasyki itp), albo po prostu rzeczy, które obejrzałam, ale nie wywarły na mnie większego wrażenia. Jednak jak tylko usiadłam do tego posta zdałam sobie sprawę, że właściwie nie mam pomysłów, o jakich filmach chcę pisać, więc porzuciłam ten projekt.

I tak oto dotarliście do końca tego okrągłego, piątego posta z tej serii. Jest coś zabawnego w tym, iż jest to jedna z moich najdłuższych serii na tym blogu, ale co poradzę, pisanie o postach, które miały powstać, ale je porzuciłam ma coś w sobie. 

Ciao! ~ Lena

Dzisiejszym utworem posta jest... Ruby Woozi.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz