Ho, ho, ho! Czy wy też czasami macie tak, że gdy przychodzi zima nagle nie wiecie co ze sobą zrobić? Oto przedstawiam moje 5 pomysłów, jak sprawić, żeby zima nie była nudna!
1.Ulep bałwana!
Może nikt z nas nie ma już pięciu lat, ale kto powiedział, że jesteśmy zbyt starzy na ulepienie bałwana. Stara zabawa, ale potrafi dać wiele radości. Żeby było ciekawiej można zawsze zaprosić znajomych, choć bałwan wykonany samodzielnie to także powód do dumy!
2. Zorganizuj wielką bitwę na śnieżki!
Tutaj niestety potrzebna jest czyjaś pomoc. Najlepiej zrobić to razem z grupą znajomych. Znajdźcie sobie miejsce, gdzie nie będziecie nikomu przeszkadzać i dajcie się ponieść rywalizacji. Możecie na przykład przygotować dla osoby, która została trafiona najmniej razy drobny upominek typu lizak. Pamiętajcie jednak o bezpieczeństwie.
3. Przeczytaj książkę!
To propozycja dla tych osób, które nie chcą wychodzić na dwór. Książka to zawsze dobre rozwiązanie. Szczególnie, że jest duży wybór w tematyce. Możecie na przykład poczytać sobie o fikcyjnej zimie albo przenieść się do cieplejszych klimatów. Bonusem jest gorąca herbata i milutki kocyk.
4. Zrób maraton z Kevinem!
Spokojnie, żartuję. No chyba, że ktoś Kevina lubi. Niezależnie od preferencji, obejrzenie filmu to bardzo dobry pomysł, gdy za oknem mrozi. w ramach przekąski wystarczy zrobić sobie domowy popcorn, coś ciepłego do picia i już zajęcie na następne półtorej godziny znalezione.
5. Policz sople!
To dla odmiany propozycja dla tych, którzy z chęcią wyjdą z domu, jednak nie chcą się zbytnio zmęczyć. Wystarczy wybrać się na spacer i przy okazji policzyć ile sopli zobaczy się po drodze. Nawet można wziąć sobie jeden do domu i schować do zamrażalnika na lato.To moje propozycje, co można robić zimą z nudów. Jeśli chcecie, możecie się podzielić ze mną w komentarzach Waszymi sposobami, żebyśmy już się nie nudzili :D
Ciao! ~ Lena
Dzisiejszym utworem posta jest... Afraid The Neighbourhood.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz