Hej, hej! Na co człowiek nigdy nie jest za stary? Na filmy Disney'a (Pixara? Dreamworksa? Cokolwiek) ! Za W głowie się nie mieści (po angielsku Inside Out i tego tytułu będę używać, ponieważ jest krótszy) zbierałam się przez długi czas i w końcu mam go za sobą. Czy mi się podobało? No ba!
Słowo wstępne
Moim zdaniem filmy Disney'a są z roku na rok coraz lepsze. Nie miałam co prawda okazji obejrzeć Moany, ale Zwierzogród totalnie mnie zachwycił. Dlatego równie dużo oczekiwałam od Inside Out. Myślę, że warto przy okazji wspomnieć o tym, że uwielbiam komentować filmy podczas ich oglądania i w przypadku Inside Out miałam co komentować. W każdym razie spodziewałam się po tej animacji czegoś dobrego, no ale bez przesady. Już jednak po pierwszych kilku minutach dotarło do mnie, że będzie to emocjonalna jazda bez trzymanki.
Fabuła
Uczuciami jedenastoletniej Riley kieruje pięć emocji: Radość, Smutek (zwana Smutną), Strach, Gniew i Odraza. Wszystko idzie idealnie do momentu, gdy Riley wraz z rodzicami przeprowadza się do San Francisco. Dziewczynka ma problemy odnalezieniem się, a emocje zaczynają tracić kontrolę nad sytuacją. Jak skończy się szalona przygoda mająca na celu uratowanie nastolatki?
Bohaterowie
Riley - najczęściej radosna i uśmiechnięta dziewczynka, która wchodzi w okres dojrzewania. Pasjonuje się hokejem na lodzie.
Radość - pozytywnie nakręcona emocja, która jest szefem pozostałych w mózgu Riley. Bardzo energiczna i zawsze stara się dostrzec pozytywne strony.
Smutek (Smutna) - pesymistka w całej okazałości. Nieco odcięta od pozostałych ze względu na negatywną energię, którą wydziela i na jej skłonności do sprawiania kłopotów.
Strach - lękliwy specjalista od wymyślania jakie tragedie mogą się wydarzyć w przyszłości. Bardzo ostrożny i niepewny.
Gniew - pewny siebie, aczkolwiek bardzo często traci nad sobą panowanie. Nie cofnie się przed niczym i często podejmuje decyzje bez przemyślenia ich.
Odraza - bohaterka z wyczuciem stylu i klasy. Zna się na trendach i wiec co jest fajne, a co odstręczające.
Zalety
Ta grafika! Wolę co prawda tradycyjną animację, ale to co zobaczyłam tutaj było przepiękne. Oprócz tego cieszę się, że Riley jest naprawdę spoko bohaterką. Podoba mi się to, że łączy zainteresowania postrzegane jako dziewczęce i chłopięce. Wątek hokeja na lodzie uważam za genialny (nie tylko dlatego, że sama lubię ten sport, oczywiście w telewizji). Soundtrack charakteryzuje się tym, że jest bardzo emocjonalny i adekwatny do sytuacji. Sam pomysł na fabułę oceniam na 6+. Warto też poczekać na scenki podczas napisów, bo były świetne.
Wady
Dlaczego Riley ma emocje obu płci? Nie mówcie mi, że to nie jest pytanie, które od razu nie przychodzi do głowy. Naprawdę ubolewam, że nie zostało to w żaden sposób wyjaśnione lub chociaż podpowiedziane, żeby widz to sam zauważył. Oprócz tego wizja dzieciństwa według twórców jest bardzo naiwna. Wiem, że większość osób po latach wspomina je jako szczęśliwy czas, ale nie koniecznie taki był.
Podsumowując
W głowie się nie mieści to świetny film animowany, podczas którego będą się dobrze bawić zarówno dzieci jak i dorośli. Jest też dużo bardzo dobrych żartów. Jestem przekonana, że każdy znajdzie coś dla siebie.
Ciekawe jaką animację obejrzę następną. Bo muszę się przyznać, że uwielbiam filmy animowane, krótkometrażówki itd. Nawet teraz lubię je bardziej, niż gdy byłam młodsza. Kto by pomyślał!
Ciao! ~ Lena
Ciekawe jaką animację obejrzę następną. Bo muszę się przyznać, że uwielbiam filmy animowane, krótkometrażówki itd. Nawet teraz lubię je bardziej, niż gdy byłam młodsza. Kto by pomyślał!
Ciao! ~ Lena
Dzisiejszym utworem posta jest... Eleanor Rigby The Beatles.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz