piątek, 1 czerwca 2018

Dlaczego nie oglądam drugiego sezonu 13 powodów? [SIS]


Hej, tu Lena. Lena Magdosz

Nie, proszę! Dość, dość!

Hej, hej! Jak pewnie większość z Was słyszała, pojawił się drugi sezon pewnego serialu, a mianowicie Trzynastu powodów. I kusiło mnie, żeby zrobić listę 13 powodów, dlaczego nie oglądam tegoż sezonu, ale stwierdziłam, że to by było naciągane i będzie tylko 8.

Zanim przejdę do moich rozważań: bezspoilerowo o sezonie I i spoilerowo o sezonie I, jakby ktoś chciał sobie przypomnieć, o co tak właściwie chodziło.

A, i (o ironio) ostrzegam przed spoilerami z drugiego sezonu, które się tutaj pojawią. Nie muszę oglądać serialu, żeby wiedzieć co się działo. W końcu jestem samozwańczą królową spoilerów.

Po co?
Także no, od czego by tu zacząć. Dlaczego w ogóle drugi sezon powstał? Nadal upieram się przy moim zeszłorocznym stwierdzeniu, że nie powinno być drugiego sezonu, tylko odcinek 14, czyli kaseta 7B i koniec. Po prostu uważam, że materiał nie powinien być tak rozciągany. W przypadku pierwszego odcinka drugiego sezonu zauważyłam zdecydowany przerost formy nad treścią, bo tam się prawie nic nie działo, a dodatkowo wszystko było takie pompatyczne.


Ile to trwa!
Obejrzałam pierwszy odcinek i tak masakrycznie mi się dłużył. Z trzy razy sprawdzałam kiedy koniec, bo nic się tam nie działo. Ja rozumiem jakby to był pierwszy odcinek serialu, ale przecież początek drugiego sezonu może być pełen akcji, czego tutaj zabrakło i czułam się jakby minęły lata, a nie niecała godzina. Tak swoją drogą uważam, że optymalna długość odcinka to tak 30 minut, ale o to mniejsza.

Clay
Clay mnie zaczął wkurzać do reszty. Ja rozumiem, naprawdę rozumiem, że on wizji z Hannah nie kontroluje. ALE powinien powiedzieć o nich Skye. Świetna laska chce uprawiać z nim seks, a temu odwala i zaczyna się na nią drzeć, i nawet nie raczy jej powiedzieć o co chodzi. To tak nie działa.


Zach i Hannah
Z całym szacunkiem, ale po cholerę tu ten wątek? Dlaczego twórcy serialu próbują na siłę wcisnąć jakąś historię miłosną Zacha i Hannah, która jest do kitu. Przecież tam nie ma za grosz logiki. Skoro chodzili ze sobą, ba!, spali ze sobą, no to po licha ona gada na kasetach o tym króliczku???


Jessica
Dlaczego zdradziła Alexa z Justinem? W pierwszym odcinku była mega fajna jak na nią i już liczyłam, że się zmieniła, a jednak nie.  Nie mam pojęcia jak do tego doszło, że się spiknęła z Justinem, ale wiem jedno: to było okropne z jej strony i bardzo niedojrzałe. Chyba to raczej powinno być pokazane jak bardzo się zmieniła, że nie jest taką osobą, za jaką ją mają inni. No ale skoro zdradziła Alexa, to jednak jest.


Wiadomo która scena
Niech mi nikt nie wmawia, że scena kiedy Montgomery gwałci Tylera miotłą (a przynajmniej tak słyszałam) była potrzebna, bo NIE, NIE BYŁA. Prawdę mówiąc to był dla mnie największy dowód, że ten serial chce tylko szokować. Nie widzę żadnego sensu w takiej akcji. Mogli zostać przy "po prostu" bójce. Ale nie, muszą szokować, żeby o serialu mówiono.


Strzelanina w szkole...
...której nie było, chociaż wszystko na to zapowiadało. Na końcu pierwszego sezonu Tyler ewidentnie się szykował do zaatakowania uczniów i miał tę swoją listę kogo zabić. Naprawdę jasno się to zapowiadało. Nawet bym zrozumiała, jakby widza pozostawiono z niepewnością do ostatniego odcinka drugiego sezonu i żeby wtedy Tyler się wkurzył do reszty i wprowadził w życie swój plan. Ale dlaczego Clay (akurat Clay, który jest absolutnie beznadziejny) go powstrzymał? Kto wpadł na ten cudowny pomysł, żeby budować napięcie przez cały sezon i później stwierdził, że jednak zmiana planów? Skoro wszyscy byli przygotowani na strzelaninę i poniekąd liczy, że 13rw poruszy ten temat, to nie rozumiem dlaczego twórcy się w ostatniej chwili wycofali.


Queerbaiting?
Co do tego nie jestem pewna, bo wiadomo widziałam tylko jeden odcinek, ale spotkałam się w internecie ze stwierdzeniami, że podobno serial poniekąd sugeruje, iż Alex i Zach mają między sobą chemię. Widziałam scenę, w której Zach uczy Alexa tańczyć i ja tego jakoś nie interpretuję jako zalążek romansu. Jednak jeżeli to, co ludzie piszą w internecie jest prawdą, to nie chcę się zawieść. Chyba wszyscy wiemy jak to się skończyło w przypadku Johnlocka, którego twórcy sugerowali przez lata, a później stchórzyli..


I na tym kończę moją listę, bo mimo wszystko nie mam zaspoilerowanego CAŁEGO sezonu i nie mam pojęcia co tam się w gruncie rzeczy działo. Wiem jedno, musiałabym mieć naprawdę dobry powód (lepszy niż powody Hannah), by do tego serialu wrócić i na razie się na to nie zapowiada.

 Ciao! ~ Lena

Dzisiejszym utworem posta jest... Choke I Don't Know How But They Found Me.

7 komentarzy:

  1. Jeszcze nie oglądałam tego serialu, ale pierwszy sezon zyskał wiele pozytywnych opinii. Z tego co czytałam zarówno u ciebie, jak i u innych, drugi sezon niestety nie trzyma już poziomu. Szkoda. Niektóre seriale trzeba po prostu zakończyć po jednym sezonie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pierwszy sezon zwraca uwagę na problemy, z którymi borykają się nastolatkowie, a także pokazuje jak okropnymi rzeczami są gwałt oraz samobójstwo. W drugim sezonie zostają one wykorzystane do wywołania szoku i służą nie tyle uświadamianiu widza, co są używane jako narzędzie czy też zwyczajny manewr fabularny. Sezon pierwszy stanowił de facto całość, a wydarzenia z drugiego sezonu są nielogiczne, wręcz pozbawiają logiki sezon pierwszy. Dlatego ograniczenie się do jednego sezonu byłoby zdecydowanie lepszym rozwiązaniem

      Usuń
  2. "13 powodów" to temat bardzo kontrowersyjny. Oglądałam cały pierwszy sezon, żeby zobaczyć o co tyle szumu. I nie jestem ani wielką przeciwniczką, ani też największą fanką. Sam pomysł był moim zdaniem naprawdę OK, ale realizacja już trochę gorsza. Drugi sezon mam w planach, żeby osobiście przekonać się czy da się go oglądać, czy nie.
    xoxo
    L. (http://slowotok-laury.blogspot.com/)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pamiętam jak pierwszy sezon obejrzałam zaraz po premierze, zanim zaczęły się dyskusje i kiedy pisałam post spoilerowy, nagle wszyscy o nim mówili. Nie spodziewałam się AŻ TAKIEGO szumu wokół tej produkcji, aczkolwiek do drugiego sezonu ludzie podeszli spokojniej tak mi się zdaje). Zgadzam się ze stwierdzeniem, że pomysł był ok, ale wykonanie gorsze w 100%!

      Usuń
  3. Szczerze, to się z wami nie zgodzę. Nie, żeby wdać się w jakąś bzdetną pyskówkę o gustach. Sezon drugi podobał mi się dużo bardziej niż pierwszy. Może dlatego, że do drugiego nie było ksiązki, którą wcześniej przeczytałam. Ale nie o tym chciałam... Piszę to, z perspektywy osoby, której dwójka znajomych odebrała sobie życie, jedna próbowała popełnić samobójstwo a i ja sama mam pamiątkę na nadgarstku. I wierzcie lub nie. Społeczeństwo jest ignoranckie. My wszyscy tak naprawdę jesteśmy ignorantami. Wolimy zamknąć się za swoją fasadą i udawać, że nie widzimy, nie wiemy, że nas to nie dotyczy. Ale dotyczy. Przez lata miałam problemy, podobne do Hannah, przez cały ten czas 1 osoba zauważyła, że coś jest nie tak. I mnie uratowała. I jeśli jakiś bzdetny serial ma zwrócić naszą uwagę na problem to jestem za.
    K [*]
    A [*]
    Pamiętam...

    OdpowiedzUsuń
  4. Wyrazy współczucia z powodu śmierci znajomych [*] Tematyka samobójstw (a także depresji i innych problemów współczesnego świata) jest bardzo kontrowersyjna, jeśli chodzi o jej przedstawienie i ciężko jest znaleźć złoty środek. Moim zdaniem w przypadku Hannah się to niestety nie udało. Cieszę się, że jesteś z nami i pamiętaj, że nawet największe problemy da się rozwiązać i warto szukać pomocy i się nie poddawać ^^ Zostawiam linka do portalu dot. numerów alarmowych i stron, gdzie można uzyskać informacje, gdzie uzyskać pomoc: http://samobojstwo.pl/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki. Ale czasu nikt nie cofnie. To byli młodzi ludzie, pełni pasji i mogliby zdziałać tak wiele. Dziś i tak społeczeństwo jest bardziej świadome, niż 16 lat temu, kiedy straciłam przyjaciół. Może właśnie dzięki takim filmom i takim książkom. Można się spierać i dywagować, ale i tak uważam, że obraz przedstawiony w filmie jest dość rzetelny. Niedawno zakończyłam pracę nauczyciela w szkole średniej. Przekrój jest niesamowity i tak dużo się zmieniło. inny świat. Może jeszcze uda nam się dojść ku czemuś lepszemu? Pozdrawiam

      Usuń